Zgon – zagroda duchów

Już sama nazwa miejscowości budzi ciekawość. Mijając XIX-wieczną mazurską chatę na krajowej 58 z Pisza do Szczytna nie sposób nie zauważyć tych postaci, jakby biegnących na powitanie przejeżdżających. Kiedy zatrzymujesz auto. One też nieruchomieją.

To niegdysiejsi przyjaciele i znajomi Adama Szubskiego – kamieniarza, sztukatora, artysty, animatora. Część z nich to mieszkańcy wsi Zgon, a raczej ich figury, twarze, popiersia. Spatynowane porośnięte chrobotkiem, ukryte w trawie, robią niezwykle wrażenie. I choć ich autor nie żyje od 14 lat nadal tu są. Czekają.

Adam Szubski urodził się w roku 24 stycznia 1931 w Warszawie. Zmarł w 15 listopada 2008 roku w wieku 77 lat. Został pochowany na cmentarzu w Wilanowie w Warszawie. Na tablicy stojące w głębi siedliska możemy przeczytać: „W młodości pracował jako kamieniarz, sztukator, ale zawsze pociągał go metal. Było to poniekąd nawiązanie do rodzinnych tradycji. Ojciec metaloplastyk Stefan Szubski zdobywał przed drugą wojną światową medale na międzynarodowych wystawach. Adam Szubski zajmował się twórczością w dziedzinie rzeźby w metalu, kameralnej i przestrzennej oraz sztuki użytkowej o charakterze unikatowym. Jego kompozycje, jak nazywał swoje prace, pełne są prostoty, a zarazem poezji, groteski i żartu. W pracach artysta łączył rzeźbę, relief i płaskorzeźbę. Metal jest tworzywem równie wdzięcznym jak kamień czy drewno, trzeba jedynie, jak twierdził artysta, zgłębić jego tajemnicę.

Od 1972 roku związany był z Mazurami. Efektem fascynacji tym regionem była twórczość ostatnich 10 lat życia artysty – cykl OBLICZA wykonany w nowym tworzywie, będącym kompozycją cementów, żywic, akryli i farb z wykorzystaniem nowatorskiej techniki własnej. Cykl prezentowany w Galerii Adama Szubskiego powstał w Zgonie, gdzie przeniósł swoją pracownię i związał się z lokalną społecznością, marząc o centrum kulturalnym na tym terenie.

Wspólnie z żoną Anną Sierpińską-Szubską założył Nasz Zgon, w którym aktywizował lokalną społeczność do działań twórczych. Mazury były zawsze bliskie jego sercu. Pracami konserwacyjnymi ocalił od zniszczenia ponad stuletnią chałupę, dbając o zachowanie jej pierwotnego wnętrza ze starymi piecami i niszami paleniskowymi, wpisał ją do rejestru zabytków.

Z jego inicjatywy odrestaurowano przedwojenny wiatrak, który teraz stanowi nie tylko atrakcję turystyczną i element dekoracyjny w Zgonie, ale jest również czynnym urządzeniem do przepompowywania wody z łąk.”

W latach 1962-1963 prezentował swoje prace na murach warszawskiego Barbakanu oraz w kawiarni Kamienne Schodki na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Od lat 70-tych wystawiał we Frankfurcie, Monachium, Hamburgu (Niemcy), Palermo i Florencji (Włochy), Rotterdamie (Holandia). Sztokholmie i Goeteborgu (Szwecja), Wiedniu (Austria) i w Polsce. Był członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków.


fot. Eliza i Radosław Łabarzewscy
Habitants-Paysagistes w Polsce, cz. 4


Źródła:

1.Adam Szubski: oblicza : metal i kruszywo [katalog wystawy] / oprac. graf. Andrzej Mierzyński Olsztyn: Galeria Sztuki Współczesnej BWA, 2004
2.wu-ka: Gabinet figur : Pranie / wu-ka // „Gazeta Olsztyńska”. – 2001, nr 141, s. 6
3. Stelmach Monika: W Zgonie mogli stać się nieśmiertelni / Monika Stelmach // „Gazeta Współczesna” – 2001, nr 155, dod. „Tydzień”, s. I, XI
4. Mierzyńska Elżbieta: Maski Szubskiego / Elżbieta Mierzyńska // „Gazeta Olsztyńska” – 2003, nr 219, dod..,Reporter”, nr 40. s. 8-9
5.Mierzyńska Elżbieta: Polecam Zgon – wieś Zgon / Elżbieta Mierzyńska // „Gazeta Olsztyńska” – 2003, nr 154, dod. „Reporter”, nr 99, s. 4-5
6. Leksykon Kultury Warmii i Mazur
7. Mazury24.eu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *